Czapki NBA przez długi czas kojarzyły się dość jednoznacznie. Teraz to jeden z najgorętszych trendów w modzie kilku ostatnich miesięcy.

Pierwsze wersje współczesnych czapek z daszkiem pojawiły się już w wieku XIX. Ich powstanie było podyktowane potrzebą. Miały bowiem chronić sportowców przed wiatrem, słońcem i deszczem. Wykonywano je z tektury. Z czasem zaczęli w nich grać przedstawiciele wielu dyscyplin sportowych. Normą stały się czapki w barwach klubowych. Jednak produkcja czapek NBA na masową skalę rozpoczęła się dopiero w latach 50. XX wieku.

Przez wiele lat design czapek pozostawał niezmieniony. Powstał tylko podział na czapki NBA full cap oraz snapback. Czapki snapback są profilowane z tyłu i wyposażone w regulację szerokości. Nowoczesne czapki szyte są z materiałów lekkich i przewiewnych. Są funkcjonalne i nie kojarzą się już jedynie z boiskiem sportowym. Obecnie są nieodłącznym elementem wielkomiejskiego stylu. Sprawdzają się jako dodatek w wielu stylizacjach. Niektórzy czapki łącza nawet z garniturami. Wciąż jednak najlepiej prezentują się stylizacje sportowe z czapkami NBA.

O czapki trzeba jednak odpowiednio dbać. Nie wolno ich prać w pralce i traktować mocnymi detergentami. Najlepszym rozwiązaniem jest zwykła woda z dodatkiem szarego mydła.